Opieka nad pomidorami w szklarni: podlewanie i zapylanie

pomidory

Aby zebrać obfite zbiory pomidorów, musisz poświęcić czas na odpowiednią pielęgnację warzyw. W szklarni rośliny są bardziej wrażliwe na pielęgnację niż na otwartym terenie.

Treść:

Opieka

Po posadzeniu opieka nad pomidorami w szklarni składa się z trzech obowiązkowych elementów:

  • podlewanie;
  • zapylanie;
  • wentylacja.

Podlewanie pomidorów rozpoczyna się 12 dni po posadzeniu. Pomidory nie lubią zbyt wilgotnej gleby. Dlatego należy ściśle przestrzegać norm podlewania: 4 litry na 1 m2 - przed kwitnieniem, 12 litrów na 1 m2 - podczas kwitnienia i tworzenia owoców.

pomidory

Pomidory należy podlewać co 5-6 dni. Ważne jest, aby temperatura wody nie była niższa niż +22°C. Należy zadbać o to, aby wilgotność w szklarni nie była wysoka, ponieważ... zapobiega to zapylaniu kwiatów. Oprócz naturalnego zapylenia kwiaty pomidorów wymagają także zapylenia mechanicznego.

Aby to zrobić, musisz codziennie wstrząsać kwiatostanami. Lepiej to zrobić w ciągu dnia, przy słonecznej pogodzie. Po wstrząśnięciu kwiatów rośliny opryskuje się, a pomieszczenie szklarni wietrze.

To prawda, że ​​​​rozpylanie i gromadzenie się kondensatu w szklarni może prowadzić do rozwoju choroby grzybowe. Dlatego lepiej połączyć oprysk z dokarmianiem dolistnym i naprzemiennie dodawać Fitosporin lub Gamair.

Wentylacja jest bardzo ważnym punktem w pielęgnacji pomidorów w szklarni. Aby regulować wilgotność w pomieszczeniu, należy przewidzieć nawiewy. Dla pomidorów komfortowa temperatura wynosi +19°C - +22°C w dzień i +16°C - +20°C w nocy.W okresie kwitnienia i owocowania temperatura powinna być o 1-2 stopnie wyższa (ale nie wyższa niż +27°C).

Karmienie

Także nie zapomnij o karmieniu. Musisz zacząć karmić rośliny od momentu uformowania się pierwszego jajnika. W zależności od fazy wzrostu można zastosować płynną dziewanny, siarczan potasu, superfosfat i popiół drzewny.

Dobre są płynne suplementy na bazie herbat ziołowych.

pomidory

W ciągu tygodnia lub dwóch resztki roślin szczelnie pakuje się do pojemnika (można dodać chwasty) z dodatkiem pokrzywy i zalewa ciepłą wodą. Pojemnik zamykany jest pokrywką. Można do niego dodać dziewanny i preparaty z mikroorganizmami. Jeśli zamierzasz nawozić u korzenia, powstały napar rozcieńcza się 1 część do 20-30, w przypadku nawożenia dolistnego rozcieńcza się go bardziej, około 40-50 razy.

Podkładowy

Z reguły wiele patogenów i szkodników gromadzi się z biegiem czasu w szklarniach. Ale jeśli przemyślisz i wykonasz prawidłowe ułożenie gleby, a następnie systematycznie o nią zadbasz, możesz uniknąć wyczerpującej częstotliwości wymiany gleby.

Pierwszą zakładkę (lub wymianę) wykonuje się w ten sposób. Glebę wyjmuje się ze szklarni na bagnecie i rozlewa wodą. Następnie powierzchnię pokrywa się przezroczystą folią i pozostawia na miesiąc lub dwa pod tzw. parą. Jesienią możesz trochę posiać nawóz zielony. Aktywnie kiełkują nawet w październiku i szybko zyskują zieloną masę. Dobry efekt daje wysiew roślin krzyżowych z roślinami strączkowymi, zapobiega to gniciu korzeni.

Wczesną wiosną do nawozu zielonego dodaje się mieszankę kompostu, ziemi ogrodowej i piasku. Gleba jest starannie zagęszczana i rozsypywana. Już w marcu można ponownie wysiać dowolny wiosenny nawóz zielony z wyjątkiem żyta.Żyto jest zbyt allelopatyczne, jego wydzieliny z korzeni i liści mogą tłumić delikatne sadzonki pomidorów.

Do czasu posadzenia sadzonek rabaty są zaznaczane, a ich granice zabezpieczane granicami.

pomidory w szklarni

Odpowiednie są różne materiały - cegły, deski, łupek. Dobrym pomysłem będzie ułożenie przy ścieżkach desek lub płytek – ziemia nie lubi być deptana. Wyhodowanych roślin na nawóz zielony nie wyciąga się, po prostu odcina się je u nasady i umieszcza w grządkach.

Po posadzeniu sadzonek całą wolną powierzchnię ziemi pokrywa się dużą warstwą kompostu. Następnie przez cały sezon dodają warstwa ściółki ze słomy i skoszonej trawy. Duża warstwa ściółki zapobiega rozprzestrzenianiu się zarazy, nawet jeśli jej zarodniki przedostaną się lub pozostaną w szklarni. Dolne liście są odrywane i nie mogą stykać się z ziemią.

Obecność dżdżownic wpływa również na zdrowie gleby. Można je zatem zbierać na dnie pryzmy kompostowej i przenosić wraz z podłożem. Między rzędami dobrze jest wysiewać rośliny strączkowe, wzbogacają one glebę w azot, a system korzeniowy pomidorów do końca sezonu całkowicie oplecie korzenie. Zasiane wzdłuż granic bazylia. Dobrze komponuje się z pomidorami i sprawia, że ​​smak owoców staje się bardziej intensywny.

Tak więc uprawa pomidorów w szklarniach jest bardzo ekscytującym zajęciem domowym. Ucząc się wietrzyć szklarnię w odpowiednim czasie, zapewniając systematyczne podlewanie i pomagając roślinom w zapylaniu, osiągniesz dobre zbiory. Aby nie zmieniać często gleby, zacznij ją leczyć, regularnie dodając materię organiczną, wtedy utrzymanie szklarni z czasem stanie się bardzo łatwe. Oczywiście nie da się odzyskać 100% w ciągu roku. Ale w ciągu trzech lat odczujesz prawdziwą poprawę mikroflory w swojej szklarni.

pomidorypomidory w szklarnipomidory

Uwagi

W zasadzie zgadzam się z autorem artykułu, że uprawa pomidorów w szklarni nie jest taka trudna. Artykuł zawiera wszystkie główne kryteria. Dodam tylko, że nie każda odmiana nadaje się do uprawy szklarniowej.