Gotowa karma dla ptaków lub karma domowa

Wydaje mi się, że kupowanie gotowej karmy dla ptaków jest dość drogie. Nie sądzisz, że dużo prościej i taniej byłoby kupić ziarno i samemu je zmielić? Co myślisz?

Jako wielki leniwiec nie zawracałbym sobie głowy samodzielnym przygotowywaniem mieszanek paszowych. O wiele łatwiej jest kupić gotowe i nie myśleć o bilansowaniu diety. Pomyśl sam, jeśli w Twojej karmie będzie go za mało, ptak zachoruje lub słabo się rozwinie – czy tego potrzebujesz?

Jeśli trzymasz prostego ptaka (nie brojlera) na wolnym wybiegu i oprócz zboża podajesz mu przynajmniej od czasu do czasu warzywa i resztki ze stołu (ugotuj owsiankę z na wpół zjedzonych zup, barszcz, pieczywo, nabiał, tłuste potrawy, resztki mięsa i ryb, smażenie itp. oraz zmielone zboże), wtedy Twoje ptaki będą się czuły zupełnie dobrze. A jeśli jest to ptak brojler (kurczaki brojlery, indyki brojlery, przepiórki brojlery itp.) to dla szybkiego wzrostu masy mięśniowej jak prof. Sportowcy wymagają kompletnego, precyzyjnego żywienia obliczanego w kaloriach dla każdego ptaka indywidualnie. Dlatego albo kup specjalną paszę dobrej jakości, albo przygotuj ją sam, ale dodając wszystkie niezbędne składniki (ciasta, mączkę, soję, tłuszcze, witaminy, kredę, muszelki, mączkę kostną itp.).

Kupując żywność, wszystko jest już zbilansowane, dodawane są witaminy i wszystko, co niezbędne do wzrostu ptaków.Zatem żywność kupowana w sklepie może być droższa, ale także zdrowsza.

Można to zrobić samodzielnie, nikt nie zabrania. Nasze babcie nawet nie słyszały, czym jest dieta ani czym jest równoważenie składników odżywczych – nie było nic, było mięso, a kury znosiły jaja. Najważniejsze, aby nie karmić wyłącznie pszenicą, ale wprowadzić zarówno kukurydzę, jak i świeżą trawę, aby karmienie nie było monotonne.

Można też kupić niedrogie mieszanki paszowe. Ale na pewno nie zawracałbym sobie głowy mieleniem ziarna i mieszaniem go samodzielnie. Wcześniej nikt takich rzeczy nie robił, po prostu dawali ptakom różne rodzaje zboża i ogólnie inny pokarm.

W początkowej fazie odchowu karmimy ptaki pokarmem startowym przez 2 – 3 tygodnie, następnie przez 3 tygodnie pokarmem do kiełkowania, ale mieszanką rozdrobnionej kukurydzy. I zauważalnie, już zaczynają samodzielnie jeść czystą kukurydzę i zboże. Początek musi być wysokiej jakości. Minerały dodawane do paszy wzmacniają organizm ptaka, dlatego należy podawać mu wodę, aby zapobiec dolegliwościom. Stosujemy browaseptol.

Kupuję premiks Felucen, można go dodawać zarówno do pasz zbożowych, jak i warzywnych. Zawiera wszystkie witaminy potrzebne ptakom. Nadaje się nawet dla brojlerów. Bardziej przystępną cenowo opcją jest premiks „Economy” dla wszystkich rodzajów drobiu, który można podawać kurczakom już od jednodniowego życia.