Jak szybko zniszczyć mszyce na malinach, porzeczkach i różach?
Czy to prawda, że w tym celu należy rozcieńczyć amoniak wodą 50 do 50, dodać proszek do prania (1 łyżeczka na 1,5 litra) i spryskać zainfekowane rośliny? Powiedziano mi, że może to zabić szkodnika.
Rozcieńczyliśmy mydło czosnkiem, a następnie spryskaliśmy rośliny tym roztworem. Mszyce mieliśmy na ogórkach i cukinii. To pomaga, ale trzeba często spryskiwać. Ponadto próbowaliśmy walczyć z mrówkami hodującymi mszyce. Pod ogórki wsypano proso. Mrówki to zjadają i pękają im żołądki.
Moja sąsiadka na wsi uparcie narzuca wszystkim swoją metodę: rozcieńcza szampon na pchły i tym roztworem spryskuje kwiaty. Szczerze mówiąc, jestem zszokowany. Wolę opcję z mydłem do prania.
Bardzo interesująca metoda. Moim zdaniem szampon na pchły będzie znacznie bezpieczniejszy dla roślin niż jakiekolwiek chemiczne środki zwalczania mszyc. Spróbuję i w tym roku.
Zrobiliśmy coś podobnego, tylko mydłem smołowym nie tylko na kwiaty, ale i na pomidory, pomaga całkiem nieźle, ale niestety nie na długo. Metoda z wodą 50%, amoniakiem 50% i 1 łyżeczką proszku do prania na 1,5 litra. (opisany powyżej), działa bez zarzutu na róże, maliny i porzeczki.
Z reguły na pomidorach nie ma mszyc, więc nie ma potrzeby ich opryskiwania.Zawsze spryskuję pomidory wyłącznie Fitosporyną. Ale stonka ziemniaczana może być mile widziana na grządce pomidorów.
Tak. Tak się kupuje od kogoś malinę („bierz, bierz, to twoja własna, domowa jagoda”), a on potraktował ją szamponem na pchły. O.O. Straszne!
Mam kilka malin, tylko do celów testowych. Oczywiście są mszyce, ale gdzie byśmy bez nich byli? Spryskuję go również wodą z mydłem. Wspomniano już tutaj o mydle smołowym, więc traktuję nim także krzaki.
Nie opryskuję malin niczym i nigdy nie ma na nich mszyc. Na ogórkach są mszyce, ale nie wszędzie, są też na cukinii. Okresowo leczymy warzywa przeciwko mszycom proszkiem musztardowym.
Szampon na pchły? Który to jest? Canine, co sprzedają sklepy zoologiczne? Jaki to ma sens, skoro mszyce i pchły, mimo że są owadami, odmiennie reagują na różne bodźce? Ale z drugiej strony, jeśli chce wydawać pieniądze, niech je wydaje.
Nie wiem, może mam szczęście, ale najłatwiejszym sposobem na walkę z mszycami jest spryskanie krzaków wodą z mydłem i to działa w stu procentach. Po prostu robię roztwór ich mydła do prania i wody (300 g mydła na 10 litrów wody) i spryskuję.