Jak wyhodować lilię
Jak wyhodować lilię. Lilia jest królową kwiatów. Uwielbiam lilie, ich jasne kolory, niesamowite kształty i aromat. To mój ulubiony kwiat. Minimalna pielęgnacja, niezwykłe piękno. Najważniejsze to kupić zdrową roślinę i koniecznie sprawdź, do której klasy należy ta odmiana i jakie warunki są potrzebne do uprawy. Porozmawiajmy o najważniejszych aspektach pielęgnacji tych pięknych kwiatów.
Lilie mogą rosnąć w jednym miejscu nawet przez siedem lat. Najważniejsze jest, aby wybrać odpowiednie miejsce do sadzenia i przygotować glebę. Preferowane jest światło. luźna, pożywna gleba. Wskazane jest dodanie popiołu i zgniłej próchnicy. Wybieramy miejsce słoneczne, bez stojącej wody i z dobrym drenażem. Lądowanie. Głębokość sadzenia cebul powinna być trzykrotna jej wysokość, odległość między cebulami wynosi około 25 cm.Wsyp trochę popiołu i piasku na dno dołka, wyprostuj korzenie i posyp ziemią. Lilii nie należy sadzić w miejscach, gdzie rosły inne rośliny cebulowe. Podlewanie i nawożenie. Lilie wymagają umiarkowanej wilgotności, podlewanie najlepiej rano lub wieczorem, zawsze tylko przy nasadzie. Zaleca się ściółkowanie gleby humusem lub sadzonkami trawy. Lepiej nawozić nawozami płynnymi (wiosną, w okresie pączkowania i po kwitnieniu). Wszelkie nawożenie należy wykonywać na wilgotnej glebie. Nie należy stosować świeżego nawozu, gdyż jest to źródło chorób.Lilie dobrze reagują na spulchnienie gleby, przy czym należy zachować szczególną ostrożność. Podział i reprodukcja. Lilie rozmnażają się poprzez podział cebul i najlepiej robić to jesienią. Należy to robić raz na 3-4 lata. Wykopujemy cebule, myjemy je, dzielimy i moczymy przez 30 minut w nadmanganianie potasu lub fundamencie, a następnie sadzimy. Aby lilie lepiej przezimowały, należy jesienią nawozić je nawozami potasowymi.Aby uniknąć zarażenia liliami różnymi chorobami, nie zaleca się ich długotrwałej uprawy w jednym miejscu. Odmian tych roślin jest wiele i to, które z nich wybrać, zależy tylko od Twojego gustu i celów, jakie sobie stawiasz. Do wyboru są niskie lilie z grupy Pixie lub wysokie, do 120 cm – Centurion, Coral Fashion czy hybrydy azjatyckie. Niezależnie od tego, jaką odmianę tych pięknych kwiatów wybierzesz, pozwól im rosnąć w Twoim ogrodzie i zachwycać Cię wspaniałymi kwiatami.
Zdecydowanie polecam przeczytać. Kwiat wiesiołka. Jak uprawiać chryzantemę. Nagietki w kwietniku. Zapisz się na nowe newslettery - będzie wiele ciekawych rzeczy.
Szczególnie cenne odmiany lilii można rozmnażać za pomocą łusek. Możesz usunąć kilka łusek z żarówki zakupionej jesienią, namoczyć je i samą żarówkę w roztworze Maxim. Cebulę mateczną sadzimy w przygotowanym miejscu. Wagę włóż do worka z trocinami, zawiąż i zapomnij o tym na kilka miesięcy. Na każdej skali może powstać 3-5 maleńkich cebulek. Uprawia się je w doniczce na parapecie okna i sadzi, gdy jest ciepło.
Aby zapobiec zamarzaniu lilii, wybierz hybrydy LA i OT. Nie zamarzają nawet na Dalekim Wschodzie, ale tutaj zimą spadek poniżej -45 jest całkiem normalny. Grządek niczym nie ocieplam, przesadzam je co 6-7 lat, kwitną fantastycznie!
Ale wszystkie moje lilie zamarzły, z wyjątkiem jednej. Ale ten ostatni był cudowny. Kwiaty duże, białe z żyłkami otwierają się pod koniec sierpnia.Teraz widzę, że wybrałem złe miejsce - przy płocie. Poprawię się w nowym sezonie.
Kiedyś hodowałem „zwykłe” lilie tygrysie, ale początkowo przestały kwitnąć, a potem całkowicie zamarzły. A 2 lata temu kupiłam na targu szklankę małej cebulki od mojej babci. Latem kwitły ogromne kwiaty w trzech różnych kolorach, miałem rację z zakupem.
Ja też uwielbiam lilie. Szczególnie podobają mi się te czysto białe. Ale po raz pierwszy posadziłem je na daczy. Sadzone w połowie czerwca, kiełkują w połowie sierpnia. Ale podczas sadzenia nie wsypywałem popiołu ani piasku na dno dołka ani nie nawoziłem go niczym. Wszystkie cebulki zaczęły normalnie rosnąć. Teraz najważniejsze pytanie brzmi: jak przetrwają zimę. Przykryła je sianem.
Moje lilie rosną bardzo dobrze, ważne jest, aby wybrały słoneczne miejsce bez przeciągów, odpowiedni jest ogród od strony południowej, wtedy mrozy nie są straszne. Izoluję je opadłymi liśćmi lub trocinami i przetrwają zimę bez strat. Dbam o nawożenie i podlewanie przez całe lato.
Tak, teraz jest taka różnorodność tych piękności, że zawroty głowy. Ale wcześniej można było sadzić tylko pomarańczowe lilie tygrysie. Moja siostra ma ich na swojej posesji ponad 20 gatunków - przepiękne!