Małe białe owady w doniczce Dieffenbachii
Z przerażeniem odkryłem, że w doniczce biegały małe owady. Biały, prawie przezroczysty. Bardzo mobilny. Nigdy nie spotkałem żadnych żywych stworzeń na roślinach domowych. Powiedz mi, jakie to owady? Czy są niebezpieczne dla kwiatu i dla ludzi? Jak się tego pozbyć?
Najprawdopodobniej jest to tzw. skoczogonek, który często pojawia się w wyniku obfitego podlewania rośliny. Bardzo trudno z tym walczyć, z reguły po prostu wypuszczam z kwiatu nowy pęd, sadzę go ponownie w nowej doniczce i ostrożniej podlewam.
Mam ten sam problem, a konkretnie z Dieffenbachią. Czytałam gdzieś, że do garnka należy wrzucić suchą skórkę pomarańczy. Ale żadnego szczególnego efektu nie zauważyłem, najwyraźniej będę musiał zastosować się do poprzednich rad.
Zwykle, gdy spotykam na kwiatach nieznane żywe stworzenia, biorę kilku przedstawicieli do słoika i idę do kwiaciarni. Tam konsultanci znają wszystkie te zwierzęta z widzenia i znają skuteczne sposoby ich zwalczania. Obecnie istnieje wiele środków zaradczych, nie spiesz się, aby wyrzucić kwiat, ale konieczne jest odizolowanie go od innych.
Jest to mszyca, często spotykana przy nadmiernym podlewaniu roślin. Można go przenosić z cudzą rośliną lub w glebie. Nie jest niebezpieczny dla ludzi. Można polać naparem cebulowym. Zaleca się także zebranie wierzchniej warstwy gleby o grubości około 1-2 cm, w której mszyce składają larwy i zastąpienie jej świeżą.