Porozmawiajmy o fiołkach

Podziel się proszę swoimi doświadczeniami w uprawie fiołków Uzambara. Nieważne, jak bardzo próbuję zabrać je do domu, zawsze umierają. Po prostu nie rozumiem powodu, już boję się mieć takie kwiaty, ale są takie piękne!

Nie sadź ich z liśćmi, bo nie urosną. Lepiej kupić już zdrową roślinę i pod żadnym pozorem nie podlewać jej. Dwa razy w tygodniu nalej wodę na spodek i lekko spryskaj liście. Nie lubią bardzo słońca, liście plamią się i obumierają. Generalnie takie fiołki nie mieszkały ze mną dłużej niż 3-4 lata. Teraz posadziłem gloksynię i jestem całkowicie zadowolony z wyboru.

Moja koleżanka uwielbia fiołki, wszystkie są takie grube i kwitnące. Sadzi je tylko z liśćmi, ale nie podała ilu. Wszystko mi się marnuje. Nie eksperymentuję już, choć bardzo lubię fiołki.

Zlitowała się nad kwiatem dla ciebie. Zawsze je kupuję, ale wszystkie liście lub małe sadzonki, które dałem znajomym lub przyjaciołom, zawsze były akceptowane. Zabawne jest to, że niektóre moje kwiaty nie kwitną, ale kiedy daję je w prezencie, przysyłają mi wszystkie zdjęcia z kwiatem, o którym nawet nie wiedziałam, że może zakwitnąć. I śmieszne i smutne.

Nie, nie żałowałem, po prostu nie wziąłem dorosłej rośliny, zawsze myślałem, że sam sobie z tym poradzę - wyhoduję ją. A ponieważ nie mam szczęścia do fiołków, nie wezmę dorosłego kwiatu, boję się, że umrze.

Teściowa dała mi dojrzałą roślinę, kwitła kilka miesięcy, w styczniu przestała kwitnąć, ale wygląda całkiem zdrowo. może odpoczywa). Postanowiłem spróbować rozcieńczenia w ramach eksperymentu. Odciąłem liść, natychmiast ukorzeniłem go w doniczce i przykryłem szklanką. Stał tam 2 miesiące, od czasu do czasu podlewałem go wzdłuż brzegów doniczki, a teraz wypuścił rozety... po dwie na raz. oba nie znajdują się u nasady liścia, ale nieco z boku. wygląda dość dziwnie, ale czekam, co będzie dalej

Gloksynia też nie lubi słońca. Zdałem sobie sprawę, że to właśnie z tego powodu na liściach pojawiają się brązowe plamy, po czym liść wysycha i odpada...

Gloksynia jest kapryśna nie tylko światłem. Liście więdną z powodu braku wody, plamy są bardzo podmokłe. Ponadto wymaga nawożenia raz w miesiącu, a w grudniu - lutym, okresie spoczynku, jest mało podlewania i stabilna temperatura.

Tak, pamiętam, że w dzieciństwie moja mama hodowała kiedyś gloksynie, różowe i liliowe. W ten sposób na zimę zniknęła całkowicie - przespała dwa miesiące w doniczce pod szafą, po czym została ponownie postawiona na parapecie, wypuściła liście i zakwitła.

tashash, negatywne doświadczenie, także doświadczenie. Czasem trzeba wpaść w kłopoty, żeby się czegoś nauczyć. Może moja rada będzie przydatna. Liście można sadzić przez cały rok. Oderwij lub wytnij z krzaka, najlepiej z drugiego rzędu. Wykonaj ukośne nacięcie ostrzem i pozostaw do wyschnięcia na 15-20 minut. Zalać wrzącą wodą, dodać popiół z wypalonej zapałki. Nie można go umieścić w krystalicznej i zimnej wodzie. Wystawiamy go na światło w ciemnym miejscu i czekamy na ukorzenienie.

Z liścia wyhodowałem fiołek, który kwitnie przez cały rok. Podlewam ją rzadko, latem staram się ją chronić przed ostrym słońcem.

Moja przyjaźń z fiołkami też nie wypaliła, widocznie energia nie pasuje. Teraz posadziłam dwa kwiaty fuksji: biały i bordowy. Nie ma gorszej urody niż fiołki i szybko rośnie.

Dla mnie fmalka to bezpretensjonalny kwiat - podlewam go 2 razy w tygodniu, stoi po północnej stronie i stale kwitnie. Może atmosfera pomoże.

Zacznij od najbardziej bezpretensjonalnych odmian - są to zwykłe liliowe i fioletowe. Najkorzystniejsze jest okno wschodnie lub zachodnie, to znaczy powinno być światło, ale rozproszone. W żadnym wypadku nie należy opryskiwać kwiatu ani obficie podlewać. Kup płytką doniczkę. Powodzenia!

Korzystna temperatura dla fioletu Uzambara to około 20*C. Dopuszczalne temperatury mieszczą się w przedziale od +17*C do +24*C. W tej temperaturze Saintpaulia rośnie i kwitnie normalnie. W temperaturach poniżej 13*C fiolet obumrze, nie będzie w stanie długo wytrzymać temperatur powyżej 30*C. Chłodne warunki w temperaturze 15*C - 17*C spowolnią wzrost rozet, ale uformują je bardziej zwarte, kwiaty będą miały bogatszą tonację, a cechy odmianowe kolorów będą lepiej ujawnione: brzegi, kreski i „fantazja” " kropki. W temperaturze około 24*C rozety Saintpaulia będą rosły szybciej, rozprzestrzeniały się i szybciej kwitły, ale krawędzie i krawędzie kwiatów mogą zanikać.Na przykład Saintpaulia Emergency w temperaturze 17*C zakwitnie ciemnoczerwonymi kwiatami ze spektakularną szeroką białą obwódką, a w temperaturze 25*C biała obwódka będzie ledwo zauważalna lub całkowicie zniknie. Dlatego wyższe temperatury są korzystne dla młodych rosnących „dzieci”, podczas gdy chłodniejsze warunki są lepsze dla dojrzałych Saintpaulia.

Na początku też nie rozumiałem przyczyny moich niepowodzeń w uprawie fiołków, a potem zacząłem bardziej zwracać uwagę na podlewanie, regularnie podlewając brzeg doniczki, aby woda nie wpadła na środek samej rozety.

Na początku też nie rozumiałem przyczyny moich niepowodzeń w uprawie fiołków, a potem zacząłem bardziej zwracać uwagę na podlewanie, regularnie podlewając brzeg doniczki, aby woda nie wpadła na środek samej rozety.

Podlewanie w przypadku fiołków i ich osobliwości jest naprawdę bardzo ważne, jeśli podlejemy w niewłaściwy sposób to widać, że fiołek już zaczyna zanikać, ja też miałam podobny problem z podlewaniem przez bardzo długi czas.

Nie kładź fiołków zbyt blisko kaloryfera, nawet fiołki stojące na parapecie wszystkie skurczyły się od włączonego ogrzewania. Nie lubią też przeciągów i cienia i nie rosną dobrze w takich miejscach.

Fiołkami odmianowymi zajmuję się od dawna i z przyjemnością uczestniczyłam w wielu wystawach fiołków i ogólnie roślin z rodziny Gesneriaceae.

Pierwszym i najczęstszym błędem jest użycie dużej doniczki do fiołka, jego korzenie są małe i nie potrzeba dużo ziemi. Do fiołka standardowej wielkości wystarczy doniczka wielkości niskiej filiżanki do herbaty. Jeśli odmiana jest zwarta, wystarczy garnek wielkości filiżanki kawy. Fiołki nie lubią nadzienia - szybko gniją.Przeciągi i zimno. Ale bardzo kochają chłód i bardzo trudno jest znaleźć odpowiednią temperaturę. Ratuję się tak prosto, jak to możliwe - dodaję do gleby mech torfowiec. Zapobiega gniciu i leczy rany.

Jak często należy przesadzać Saintpaulias?

Fiołki nie lubią bezpośredniego światła słonecznego, ale słabo poradzą sobie również w mocno zacienionym miejscu. Gleba powinna być lekka, a nie gliniasta, ponieważ rośliny mają słaby system korzeniowy. Nie zalewaj! Fiołki są podatne na gnicie, lepiej nie uzupełniać niż przepełniać wodą. Można go podlewać na patelni lub z góry, ale nie na liściach. Ja też stosuję nawóz do fiołków ze składnikiem przeciwgrzybiczym, sprzedawany w formie sprayu, spryskuję nim ziemię pod krzakiem.

Tak po prostu czytasz post o tym, co lubią, a czego nie lubią w fiołkach i myślisz, czy naprawdę konieczne jest posiadanie tak fantazyjnych kwiatów w pokoju? Nic dziwnego, że nie zakorzeniają się u mnie.