Zastosowanie agrofibry do truskawek

Zalety sadzenia truskawek pod agrofibrą

Decyzja, czy spróbować, czy nie, zajęła kilka lat? W rezultacie postanowiliśmy zaryzykować koszt sadzonek truskawek. Agrofibra się nie liczy, bo można jej używać kilka lat, więc wzięliśmy zeszłoroczną. Od razu powiem, że ani przez chwilę nie wątpiliśmy w wybór materiału, gdyż przez kilka lat byliśmy przekonani o racjonalności stosowania agrofibry. Do wszystkich upraw łącznie z truskawkami.

Po pierwsze, agrofibra zapobiegnie przegrzaniu roślin podczas upałów. Jeśli chodzi o truskawki, zapobiega to śmierci pędów truskawek w wyniku efektu cieplarnianego. Nie trzeba się też martwić o pękanie i szybkie niszczenie materiału, jak to często bywa w przypadku folii, która już po krótkim czasie pęka i traci swoje właściwości.

Agrofibrę kupiliśmy w sklepie internetowym, gdyż mieszkamy w małej miejscowości, w której po prostu nie można jej kupić i często nie mamy czasu wybrać się na miasto. Powiedzieli nam jaki agrofibrę najlepiej kupić do uprawy truskawek, bazując na profesjonalizmie menadżerów, kupiliśmy czarną o gęstości 60 dim-sad-gorod.com/catalog/chernoe-agrovolokno i już drugi rok z sukcesem z niego korzystamy.

Pędy truskawek dobrze się rozwijały, były chronione przed zimnem i nie cierpiały z powodu nadmiernego ciepła, a jednocześnie sadzonki otrzymywały wystarczającą ilość wilgoci i powietrza. Jagody zostały zebrane czyste i zdrowe. Straty - zero!

Jak sadzić truskawki na agrofibrze?

Właściwie wszystko jest bardzo proste.Truskawki sadzi się pod agrofibrą przez dwa, trzy lata, dlatego od razu należy dokładnie nawozić glebę, następnie głęboko ją wykopać i wyrównać glebę grabiami. Na już przygotowaną powierzchnię połóż arkusz agrofibry i zabezpiecz go na obwodzie tak, aby nie rozwiewał się na wietrze.

Jeśli chodzi o podlewanie truskawek pod agrofibrą, idealną opcją jest nawadnianie kroplowe. Jeżeli nie jest to możliwe, należy zastosować system nawadniania od góry. Nawiasem mówiąc, zapewnia to nawet pewne korzyści. W takim przypadku woda rozleje się równomiernie i nagrzeje w taśmie przed podlaniem. Górny system nawadniania równomiernie i drobno rozprowadzi wilgoć, która pozostanie pod agrofibrą przez kilka dni.

Nasza rodzina bardzo kocha truskawki, więc wszyscy cieszyliśmy się wspaniałymi zbiorami. Wspaniałą premią było to, że zastosowanie agrofibry uchroniło nas przed niekończącym się zwalczaniem chwastów i ciągłym spulchnianiem gleby. Truskawki uniknęły chorób grzybowych, a zbieranie jagód stało się tak proste, że zabieg stał się przyjemnością.

Bardzo łatwo jest obliczyć oszczędności w przypadku stosowania agrofibry do uprawy truskawek. Zdecyduj się na eksperyment, nie pożałujesz!

Nieźle, ale jeśli odmiana jest nisko rosnąca, jagody zaczynają się psuć na włóknie, a mrówki wspinają się na dno. Agrofibra jest bardziej odpowiednia dla dużych odmian truskawek o wysokich łodygach i szerokich liściach.

Ale agrofibra nie sprawdziła się u mnie. Tak, to bardzo wygodne, że nie trzeba chwastów. jagody nie dotykają ziemi i nie gniją. Ale kiedy podniosłem agrofibrę, cała ziemia pod włóknami była pokryta jakimś zielonym grzybem lub płytką nazębną. W końcu go zdjąłem. Może robiłem coś złego?

Agrofibra też mi się nie podobała. Oczywiście musieliśmy mniej pielić, ale jagody zgniły z powodu długiego suszenia płótna. Dlatego go zdjąłem i wróciłem do poprzedniego sposobu sadzenia.

I rozczarowały mnie materiały tekstylne, pod nimi wciąż rośnie trawa, a nawet szczury wodne upodobały sobie nasze tereny i zrobiły sobie dziury pod „szmatą”. Zdejmowała materiał kilka razy, wszystko przeczesała i ponownie odłożyła. Znudziło mi się to i wróciłem do normalnego schematu.

Na pewno posłuży przez rok, a potem to już zależy od stanu. Właściwie to przydatna rzecz. To prawdopodobnie zależy od tego, jakie inne schorzenia ktoś ma. Mam ogród w lesie, więc nie ma tam szczurów. Myszy czasami biegają obok, ale nie można ich znaleźć pod włóknem.