Wskazówki dotyczące prawidłowej uprawy malin
Niedawno przeczytałam artykuł, że sadząc maliny, trzeba wrzucić do ziemi gnijące drewno lub stare trociny, bo dzikie maliny w lesie lubią rosnąć w takich warunkach, więc maliny ogrodowe też powinny na tym skorzystać. Czy ktoś stosował tę metodę i jakie były rezultaty?
Nie polecam trocin. Oczywiście zapewnią niezbędną luźność i oddychalność, ale także wchłoną i zatrzymają wszystkie nawozy. Zaopatruję go w skoszoną trawę przez całe lato.
Okazuje się, że maliny nadal potrzebują ściółki? Ale ja nic takiego nie robię. Po co brać z nią udział w ceremonii? Rośnie jak chwast. Radzę sobie z tym bezlitośnie, inaczej cały ogród zostanie pochłonięty.
Powiedzmy, że ściółka nie pogorszy sytuacji, ale nie jest faktem, że ją polepszy. Ja też nie przepadam za ceremoniami z malinami. Rośnie jak chwast i jeśli nie będziesz go aktywnie przycinać jesienią, może faktycznie zająć połowę działki.
Ściółkuję wiórami drzewnymi, co nie tylko chroni glebę przed wysychaniem, ale po krótkim czasie sama staje się dobrym nawozem. To prawda, że podczas gnicia zrębki pobierają azot z gleby.
Słowa kluczowe „dlatego ogród też powinien zyskać”. Nie jestem co do tego pewien.Sadząc do malin dodaję dobry humus z odchodów króliczych i siana i nie narzekam na plony. W ogóle nie używam trocin w ogrodzie.
Aby maliny dobrze rosły i dawały wysoki plon, należy je nie tylko nawozić, ale także w porę przerzedzać i zapobiegać gęstnieniu. Ponadto konieczne jest usunięcie pędów owocujących.
Czy dobrze pamiętam, że jesienią trzeba obciąć te pędy owocowe? Ale co zrobić, jeśli nie robili tego przez nie wiadomo ile lat, a teraz są tam całe zarośla? Które pędy obciąć? Czy powinienem po prostu posadzić nowe maliny?
Można wyróżnić stare i nowe pędy malin. Jeśli chodzi o zarośla, nadal należy je przerzedzić, a jeśli nie robiłeś tego przez kilka lat, to w pewnym momencie musisz uporządkować maliny.
Zwykle wszystkie cienkie i niedojrzałe pędy są całkowicie odcięte. Pozostają tylko te dobrze rozwinięte, zawsze powinien być między nimi dystans. Oznacza to, że nie powinieneś zostawiać kilkunastu tych pędów w pobliżu jednego krzaka, wystarczy 1-2.
Ale często zadaje się to pytanie: Czy powinienem przetwarzać maliny, czy nie?
Maliny rosną szybko i im więcej pędów, tym mniej jagód. Dlatego oczywiście należy go okresowo ładować.Robię to co roku jesienią, po zebraniu wszystkich jagód.
Kto poleci dobry sklep z sadzonkami? Marzę o pięknym ogrodzie malinowym.
Maliny nie są krzewem, który sadzi się w formie sadzonek, wystarczy korzeń z małym pędem. Maliny na działce rosną bardzo szybko i każdy ogrodnik chętnie wykopie kilka takich korzeni do sadzenia.
Wychowuje to również moja siostra na daczy. Próbowała już wielu odmian, ale zawsze chodzi do tego samego sklepu, aby kupić sadzonki malin pocztą. Mówi, że jest to bardzo wygodne, niedrogie i mają bardzo duży wybór. Ostatnim razem zamówiłem Maravilla, która jest uważana za najlepszą odmianę do uzyskania dwóch zbiorów. Jagody tej odmiany są jasnoczerwone i charakteryzują się doskonałą jakością przechowywania i możliwością transportu.
Jeśli powtarzające się maliny zostaną zebrane ostrożnie, aby nie uszkodzić jagód, wówczas każda z nich zostanie przechowana, ale nie potrzebujemy tego, ponieważ zaraz po zerwaniu zjadamy jej część, a większość z nich idzie na zrobienie dżemu.