pomidory koktajlowe
Czy lubisz te małe pomidorki? Moje rosnące doświadczenie zakończyło się sukcesem. Krzewy były bardzo owocne, a owoce smaczne i słodkie. Wiązano je w taki sam sposób, jak zwykłe pomidory.
Czy lubisz te małe pomidorki? Moje rosnące doświadczenie zakończyło się sukcesem. Krzewy były bardzo owocne, a owoce smaczne i słodkie. Wiązano je w taki sam sposób, jak zwykłe pomidory.
W ostatnich latach uprawiam tylko małe pomidory: Cherry, De Barao i nie pamiętam jednej odmiany. A teraz wkładam do słoiczków tylko te małe. Z jakiegoś powodu wydają mi się smaczniejsze.
W tym roku posadziłam pomidorki koktajlowe. Zbiory już dojrzewają. Co więcej, posadziłam pomidora z nasion, które kupiłam w sklepie wiosną, gdy zapragnęłam czegoś wiosennego i świeżego. Dla zabawy posadzili ją i wyhodowali. Już wyobrażam sobie jak będą wyglądać w słoiczku. Chcę je zamknąć na zimę.
Pomidory wiśniowe to moje ulubione. Nawet nie wiem, dlaczego jeszcze nie zdecydowałem się ich uwięzić. Rzeczywiście wiśnia jest smaczniejsza niż zwykłe pomidory. A jeśli sam go wyhodujesz, pielęgnacja i pielęgnacja będzie jeszcze smaczniejsza. Wiem, że uprawia się je nie tylko w ogrodzie, ale także w przydomowych donicach. Właściwie jest to całkiem wygodne. Pomidory koktajlowe można uprawiać przez cały rok.
Dzięki za radę!
Ale moje Wiśnie w ogóle nie chcą rosnąć... Bardzo je lubię, a owoców w ogóle nie ma... Jakiej odmiany używasz, może są jakieś tajemnice?
W tym roku jakoś nie pomyślałam o uprawie tych cudownych pomidorów i już zazdrościłam ogródka sąsiadki.... są takie piękne)))) Więc na pewno je posadzę w przyszłym roku. Mam nadzieję, że nie ma żadnych osobliwości z sadzonką?
Zastanawiam się też nad uprawą pomidorków koktajlowych? ale jakoś nie każdemu to wychodzi. Może możecie polecić jakieś sprawdzone odmiany?
Najlepsze pomidorki koktajlowe to odmiana Cherry Blossem. bardzo owocne i słodkie jak cukier. Są to nasiona importowane. i bez wątpienia możesz zasadzić Chio-chio-san z Gavrish. To mini śliwki malinowe wiszące na krzakach niczym miotły! Cóż, w warunkach moskiewskich. region tylko w szklarni!
Moja mama uprawiała te pomidory przez kilka lat z rzędu. Rzeczywiście są bardzo produktywne. Krzewy są dosłownie usiane owocami. Uwielbiam ich smak i wygląd w słoikach z marynatami.