Chabry
Bardzo lubię chabry. Ale gdziekolwiek je posadzisz w ogrodzie, zawsze będą słabo kiełkować. Jeden krzak produkuje 4–5 kwiatów, ale chciałbym więcej. Może gleba lub oświetlenie nie jest dla nich odpowiednia?
Bardzo lubię chabry. Ale gdziekolwiek je posadzisz w ogrodzie, zawsze będą słabo kiełkować. Jeden krzak produkuje 4–5 kwiatów, ale chciałbym więcej. Może gleba lub oświetlenie nie jest dla nich odpowiednia?
Wiesz, jakieś sześć lat temu sialiśmy chabry w kwietniku na dziedzińcu pod balkonem. Tak rosną - co roku sieją same. Praktycznie w ogóle o nie nie dbamy - kilka razy w sezonie po prostu dokarmiamy je dowolnym dostępnym nawozem do kwiatów ogrodowych wraz z innymi roślinami rabatowymi. To wszystko. Zawsze kwitną bardzo przyjaźnie - patrzysz z balkonu, jakby w dole pojawiło się błękitne jezioro.
Najpierw sadzę je jako sadzonki, a dopiero potem w kwietniku. Inaczej też nie wykiełkują. Najpierw kiełkuję nasiona.
Nawet nie przypuszczałam, że mogę spróbować sadzić sadzonki. Nasiona mają gorszą zdolność kiełkowania i korzystniejsze warunki. A sadzonki zakorzenią się znacznie lepiej. Dziękuję, spróbuję.
Oczywiście dla chabrów bardzo ważna jest gleba, bo u mnie one też nie rosną dobrze. Zmieniłem nasiona i zmieniłem miejsce w kwietniku - po prostu się nie zakorzeniają. Później przeczytałam, że potrzebują jasnego słońca i neutralnej gleby.
Nie wiem, jaką mamy glebę, ale od wielu lat z rzędu w jednym miejscu rosną chabry, sadzone przez babcię mojego męża. Rękę miała lekką, boimy się ją przeszczepiać, a babci już od kilku lat nie ma.
Nasze chabry dobrze rosną w naszej ogrodowej kwietniku. W cieniu rosną konwalie, a po słonecznej stronie chabry. Generalnie nie są to fantazyjne kwiaty. Rośnie tam również rumianek.
Ja też wzięłam i właśnie przesiałam, tak pięknie rosła w zeszłym roku, tylko okresowo ją podlewałam
Ja też wzięłam i właśnie przesiałam, tak pięknie rosła w zeszłym roku, tylko okresowo ją podlewałam
Moje chabry na daczy zostały po poprzednich właścicielach, opiekuję się nimi już dwa lata i nie widzę żadnych problemów, myślę, że u Ciebie też wszystko będzie dobrze. Kwiaty nie wydawały mi się zbyt wybredne.
Możliwe, że Twoje chabry nie lubią gleby. Albo cieniowanie, albo coś innego. Tak naprawdę chabry są chwastami i nie są zbyt wymagające. Tam, gdzie im się podoba, tam rosną.