Byliny

Jakie byliny uprawiasz w swoim ogrodzie? Niezbyt lubię bawić się sadzonkami, dlatego wolę kwiaty wieloletnie, które wymagają minimum pielęgnacji. Mam takie kwiaty jak chaber, armeria, goździk chabot, piwonie różnych odmian, zawilce, floksy. Chciałbym posadzić w ogrodzie coś jeszcze ciekawego.

U mnie rosną chryzantemy - po prostu je uwielbiam, różne odmiany są po prostu miłe dla oka, kwitną też hortensje, floksy, irysy syberyjskie - są piękne.

A na naszym podwórku odkąd pamiętam rosną łubiny - same sieją, rosną same, nikt się nimi w ogóle nie zajmuje. Rosną też działy wodne - liliowe i różowe, również z takimi samymi prawami jak starzy.

Chcę dla siebie taki kwietnik, ale nie wiem, jakie kwiaty do niego pasują, możesz mi powiedzieć?

A ozdobą mojego ogrodu jest bz pospolity Edward Harding, to dobrze, bo podczas kwitnienia podwójne kwiatostany trzykrotnie zmieniają kolor: na początku są szkarłatne, potem różowe, a na koniec przybierają liliowy odcień. Ten wspaniały krzew możesz kupić tutaj:
siren_obyknovennaya_edvard_kharding_с3_bl/. Pracownicy szkółki sami przynieśli bzy w pojemniku (już dość dużym, około półtora metra), pokazałam miejsce i posadzili. Utwierdziłam się w przekonaniu, że kupowanie roślin przez internet jest wygodne, a cena dobra (bez żadnych dopłat pośredników)!

Na moim kwietniku jest taki sam zestaw kwiatów jak napisałeś. Posadziłem też „drzewa wrześniowe” - nie wiem, jak się je nazywa w języku naukowym. Kwitną jesienią kwiatami bzu i nadal szybko się rozmnażają. Trzy lata temu posadziliśmy zaledwie tuzin kwiatów, ale teraz rozprzestrzeniły się na tak dużej powierzchni kwietnika, że ​​musieliśmy je nawet przerzedzić.

Ja też uważam, że byliny to rośliny dla leniwych ogrodników. Więc posadziłem je raz w kwietniku i wtedy nawet nie muszę myśleć, co jeszcze tam posadzić. Taki kwietnik będzie cieszyć przez kilka lat, wystarczy tylko w porę podlać na nim chwasty.

Kocham kwiaty, zwłaszcza byliny. Uprawiam także piwonie, niesamowite kwiaty i goździki to jedne z moich ulubionych. Ale te rosną już od dawna i w zeszłym roku posadziłam dalie, pierwiosnki i tulipany.

Z bylin uprawiam liliowce, paprocie, hosty, róże pnące, astilby, niezapominajki i wieloletnie astry różnych odmian. Mam zamiar urozmaicić swój ogród chryzantemami i daliami, jesienią trochę brakuje mi jasnych kolorów.

Mogę polecić paproć. Mam trzy paprocie posadzone na terenie rekreacyjnym, każda w osobnym kwietniku. Wygląda bardzo dobrze i robi wrażenie. Nie zamarza w zimie. Praktycznie nie podatny na choroby. Rada. Oczywiście po prostu posadź liczbę nieparzystą. Jeśli obszar jest mały, możesz zasadzić 1 krzak, jeśli obszar na to pozwala, odpowiednie będą trzy do pięciu

Uwielbiam byliny. Moim zdaniem najlepiej zakorzeniają się, a potem rosną lasy, cebula żmijowa, zawilce i konwalie.

Najlepszą opcją jest posiadanie na wsi kwiatów wieloletnich, kwitnących w różnych okresach. Krokusy i tulipany są dobre na wiosnę, hosty są dobre na lato, irysy i lilie są teraz bardzo piękne, a jesienią oczywiście chryzantemy.

Sadzimy tulipany, chryzantemy, piwonie, a także uwielbiamy rośliny okrywowe i kwiaty. Teren nie jest porośnięty chwastami i chociaż nie kwitną, nie są kapryśne jak rośliny.

Uwielbiam astry wieloletnie, takie, które kwitną w średniej wielkości różowo-fioletowych koszyczkach z żółtym środkiem, kwitną od lata aż do przymrozków, a jednocześnie są chyba jedną z najbardziej bezpretensjonalnych roślin.