Jak prawidłowo przechowywać cebule mieczyków?
Po raz pierwszy posadziłam mieczyki, w tym roku zachwyciły mnie tak cudowną burzą kolorów, że chcę zobaczyć taką piękność w przyszłym roku. Wiem, że cebulki trzeba wykopać gdzieś w połowie września. Czy trzeba je czymś leczyć? W jakiej temperaturze przechowywać je w mieszkaniu i w co je zapakować?
Mama uprawia cebulowe kwiaty i nigdy nie przechowuje cebul w mieszkaniu. Po wykopaniu dobrze je suszy, każde z osobna zawija w papier i spuszcza do piwnicy (suche). Większość jest dobrze zachowana.
Problem w tym, że wielu forumowiczów uprawia kwiaty na swoich daczach, a piwnice ma jedynie w prywatnych budynkach mieszkalnych. Dlatego pojawiają się problemy z przechowywaniem cebul mieczyków i bulw dalii.
Cebule mieczyków przechowujemy w taki sam sposób jak czosnek. Łodygę przycinamy odpowiednio wysoko, zostawiamy 10-15 centymetrów, wkładamy do skrzynek i ustawiamy w chłodnym, suchym miejscu (mamy nieogrzewaną spiżarnię), a na wiosnę obieramy, odcinamy łodygę i wsadzamy do słońce przed sadzeniem.
Jeśli nie ma chłodnej piwnicy, przechowuj zawinięte w gazetę na półce lodówki, z dala od zamrażarki. Lub całkowicie oczyść każdą cebulę, osusz ją dokładnie i przykryj cienką warstwą parafiny (podgrzewa się, lekko chłodzi i ostrożnie nakłada pędzlem.).Taką woskowaną cebulę można przechowywać w przedpokoju, w pudełku, bliżej drzwi wejściowych.
Zgadzam się, że żarówki należy przechowywać w suchym i chłodnym miejscu. W mieszkaniu może to być schowek, izolowana loggia lub lodówka z czasów Chruszczowa. W zwykłej lodówce żarówki odparowują zbyt dużo wilgoci i pogarszają swoją jakość nawet zawinięte w papier.