grusza
Od dawna chciałem posadzić gruszę. Nie wiem, którą odmianę wybrać, najlepiej taką, która dobrze owocuje i nie więdnie. Jaka opieka jest wymagana? A co z jabłonią?
Od dawna chciałem posadzić gruszę. Nie wiem, którą odmianę wybrać, najlepiej taką, która dobrze owocuje i nie więdnie. Jaka opieka jest wymagana? A co z jabłonią?
Grusza nie jest drzewem bardzo wymagającym, więc jej uprawa nie jest aż tak trudnym zadaniem. Grusze należy nawozić nie częściej niż raz na trzy lata. W okresie suszy wskazane jest podlewanie, szczególnie jeśli roślina jest jeszcze młoda i nie ma jeszcze rozwiniętego systemu korzeniowego. A gleba wokół drzewa powinna być czysta i luźna.
To chyba zależy od odmiany. Alina pisze tutaj, że nie może sobie poradzić ze swoją gruszką. Ale południowymi odmianami nie będę się przejmować, wiem, że to nic nie da. Mam zwykłą Severiankę i wcale nie jest kapryśna.
W zasadzie grusza będzie wymagała takiej samej pielęgnacji jak jabłoń, należy jednak pamiętać, że to drzewo owocowe jest mniej odporne na mróz i mróz. Dlatego przy wyborze zwracaj uwagę tylko na te odmiany, które mogą zakorzenić się w Twoim regionie.
Bardzo lubię gruszki, nie tylko jem owoce, ale także je pielęgnuję. Mam już dwa duże drzewka i jedno młode drzewko innej odmiany. Powiem krótko – nie wymaga żadnej pielęgnacji! Jedyne co mam osobiście... to rosnąca niedaleko jabłoń - bardzo słabo się ukorzeniła, owoce są robaczywe, liście szybko gniją... czego ja nie zrobiłam. Ale doświadczony ogrodnik powiedział, że to najlepszy nawóz dla mojej gruszki!
Chciałbym wiedzieć bardziej szczegółowo, że najlepszym nawozem dla Twojej gruszki są owoce i liście sąsiedniej jabłoni? Ja mam odwrotny problem - już drugi rok gruszki gniją na samym drzewie i liście czernieją... Co robić?
Polecam odmianę Rogneda. Mamy już taką starą gruszkę, ale przez cały okres wzrostu nie było z nią problemów. Owoce są duże, słodkie, soczyste, jeśli trochę posiedzą i dojrzeją. Dojrzewają we wrześniu. Drzewo nie jest podatne na większość chorób i ma dobrą zimotrwalosc. Myślę, że ta odmiana będzie Ci odpowiadać. Wiosną wystarczy wykopać i nawozić.
Nie wiem, jak to jest w twoim regionie, ale na terytorium Chabarowska grusze owocują co roku. Albo gałęzie pękają od zbiorów, albo na całym drzewie jest kilkanaście owoców. A u nas jest lekko cierpko, nie ma miękkich, tłustych owoców jak na Zachodzie.
Nie wiem, jak to jest w twoim regionie, ale na terytorium Chabarowska grusze owocują co roku. Albo gałęzie pękają od zbiorów, albo na całym drzewie jest kilkanaście owoców. A u nas jest lekko cierpko, nie ma miękkich, tłustych owoców jak na Zachodzie.
Mamy to samo zdjęcie, gruszka wydaje owoce w ciągu roku. Nie wiem dlaczego to jest powiązane, ale jednego roku owoców na gałęziach jest mnóstwo i jeśli nie zbierze się ich na czas, zaczynają szybko niszczeć, a w następnym roku drzewo już nie kwitnie Wszystko.
W strefie środkowej posadź dwie gruszki: „Łada” i „Czyżewski”, ale zawsze w parach, tak aby róża wiatrów była skierowana od gruszki Czyżewskiego do odmiany Łada. Następnie zbierzesz plony w ogromnych koszach. tak jak robimy to od piętnastu lat! Skorzystaj z rady.