Lobelia ampelous - kwitnąca kula dla leniwych ogrodników

Chcesz nabyć piękną roślinę, która będzie ozdobą Twojej działki ogrodowej i nie będzie wymagała szczególnej pielęgnacji. Wtedy Twoim najlepszym towarzyszem będzie ampeliczna lobelia - roślina jest nie tylko niezwykle atrakcyjna, ale także niezwykle bezpretensjonalna.
Treść:
- Lobelia - informacje ogólne
- Zastosowanie w medycynie ludowej i oficjalnej
- Sadzenie, pielęgnacja, ciekawe fakty na temat rośliny
Lobelia - informacje ogólne
Lobelia to wieloletnia roślina zielna z rodziny dzwonków, charakteryzująca się bujnym i długim kwitnieniem. Za ojczyznę lobelii uważa się Amerykę Północną (według innych źródeł południową Afrykę). Do celów ogrodniczych najczęściej wykorzystuje się go jako roślina jednoroczna jej ampeliczny kształt idealnie nadaje się do uprawy w wiszących koszach i donicach ogrodowych.
Bardzo charakterystyczny jest wygląd ampelous lobelii - łodyga jest kanciasto rozgałęziona, do pół metra wysokości, opadająca, o czerwonawym odcieniu. Liście są drobne, wydłużone, błyszczące. Kwiaty są drobne, dwuwargowe, w kolorze niebieskim, jasnoniebieskim, rzadziej w kolorze fioletowym, fioletowym i białym. Nie ma odmian czerwieni, żółci czy odcieni pomarańczy.
Zastosowanie w medycynie ludowej i oficjalnej
Lobelia zawiera dużą liczbę alkaloidów, lobeladynę i lobelaninę i inne przydatne komponenty. Naukowcy odkryli ponad 40 substancji, które pomagają radzić sobie z procesami zapalnymi i wirusowymi w organizmie. Lobelię stosuje się w leczeniu następujących chorób:
- Ostra niewydolność serca
- Astma oskrzelowa
- Asfiksja noworodków
- Zatrucie narkotykami
- Słońce, udar cieplny
Ponadto preparaty z lobelii usuwają z organizmu odpady i toksyny oraz są doskonałym przeciwutleniaczem. Prowadzone są badania nad zastosowaniem rośliny w leczeniu padaczki.
W medycynie ludowej stosuje się nalewki alkoholowe, wywary i suche spożycie rozdrobnionych części (zwykle łodyg i liści) lobelii. W oficjalnej medycynie stosuje się lek Lobesil, który ułatwia walkę z uzależnieniem od nikotyny.
Ale nie możemy zapominać, że to roślina jest trująca. Spożycie w dużych dawkach może powodować paraliż dróg oddechowych, ból brzucha i wymioty. Lobelia również znacznie podnosi ciśnienie krwi i powinna być stosowana ostrożnie przez osoby podatne na wysokie ciśnienie krwi lub jego nagłe zmiany.
Sadzenie, pielęgnacja, ciekawe fakty na temat rośliny
Uprawiając lobelię, należy przede wszystkim zwrócić uwagę na skład gleby. Roślina uwielbia luźne, pożywne gleby, niezawierające świeżej próchnicy ani obornika.
Istnieją 2 sposoby sadzenia - z sadzonek lub bezpośrednio na miejsce stałe:
- Do wymuszania sadzonek Odpowiednie są dowolne, nawet najmniejsze pojemniki, doniczki torfowe lub po prostu torby papierowe. Możesz po prostu użyć małych rowów, ale wygodniej jest zbierać delikatne kiełki z oddzielnych pojemników. Okres sadzenia sadzonek trwa od lutego do marca. Nasiona nie są zakopywane w ziemi - kiełkują na świetle, ale muszą być przykryte polietylenem lub szkłem. Należy utrzymywać temperaturę około 20°C. Podlewaj w miarę potrzeby i tylko za pomocą opryskiwacza. Nasiona mogą nie kiełkować przez długi czas - musisz być na to przygotowany.Gdy sadzonki podrosną, ostrożnie dzieli się je na krzaki lub grupy krzewów i sadzi w stałym miejscu. Jeśli planujesz sadzić w otwartym terenie, nurkowanie odbywa się w 2 etapach - najpierw grupa krzewów w doniczce, a w wybrane miejsce dopiero, gdy gleba dobrze się rozgrzeje - nie wcześniej niż w czerwcu.
- Istnieje prostszy sposób, że tak powiem „leniwy”, ale wymagający jasnego i umiarkowanie ciepłego pomieszczenia - wysiew nasion bezpośrednio do dużego pojemnika. Nasiona wysiewa się możliwie równomiernie na powierzchnię gleby, po czym podobnie jak w przypadku sadzonek stosuje się przezroczysty materiał przykrywający. Po pojawieniu się uformowanych krzewów należy przerzedzić lub równomiernie posadzić lobelię, tak aby odległość między grupami krzewów wynosiła 10-15 cm.
We wczesnych stadiach wzrostu podlewanie należy wykonywać wyłącznie za pomocą opryskiwacza lub specjalnej gruszki do bonsai, ale w żadnym wypadku nie za pomocą konewki. Młode pędy są jeszcze bardzo delikatne i mogą zostać uszkodzone przez strumień wody. Aby uzyskać większe krzewienie, młode rośliny należy uszczypnąć jeszcze przed pojawieniem się pierwszych kwiatów - w wieku około 4-5 tygodni. Jeśli zgodnie z planem wymagane są długie pędy, nie należy ich szczypać.
Roślina kocha światło, jednak młode pędy nie tolerują ciepła, dlatego sadząc w doniczkach i koszach, należy je umieścić w miejscach o zmiennym cieniu lub w pobliżu północnych ścian. Natomiast przy braku światła pędy będą słabe i cienkie, dlatego w kwestii oświetlenia trzeba szukać kompromisu.
Roślina kwitnąca wymaga dużo światła, regularnego podlewania i karmienia. Podczas suszy kwitnienie ustaje.Nawożenie należy wykonywać regularnie, należy jednak pamiętać, że jeśli w glebie będzie za dużo materii organicznej, zielona masa może zahamować kwitnienie i roślina nie będzie tak dekoracyjna.
Po pierwsze kwitnienie łodyga jest przycięta prawie do nasady, co powoduje wzrost pędów bocznych i nowy etap kwitnienia. Wykwalifikowani ogrodnicy utrzymują kwitnienie lobelii aż do przymrozków. W normalnych warunkach kwitnienie rozpoczyna się w połowie czerwca i trwa do sierpnia.
Po pierwszym kwitnieniu możesz wykopać krzak i spróbować zachować go jako roślinę doniczkową, a wtedy zachwyci Cię kwitnieniem aż do Nowego Roku. A wiosną, dzieląc i przesadzając krzak, unikniesz kłopotów z nasionami i sadzonkami.
Niezależnie od tego, czy jesteś doświadczonym ogrodnikiem, czy początkującym, czy masz dużą działkę, czy tylko mieszkanie, koniecznie spróbuj posadzić lobelię na swojej działce, balkonie czy werandzie, a zakochasz się w tej uroczej roślinie. Nie przechowuj go jednak w miejscach dostępnych dla dzieci i zwierząt – roślina jest trująca!
Uprawa lobelii z nasion na wideo:
Ciekawe informacje na temat ogrodu warzywnego
Uwagi
Ta kwitnąca plątanina doprowadza mnie do szału. Uwielbiam lobelię i tę wspinaczkową też. Próbowałem sam ją wyhodować, ale moja nie miała bujności zakupionych sadzonek. Może niedokładnie to ująłem.