Na zdjęciu róża

Od czasów starożytnych dzika róża uważana była nie tylko za piękny, ale także bardzo przydatny krzew z rodziny Rosaceae. Pomimo ciernistych gałęzi, dzika róża na zdjęciu wygląda wspaniale. Nic dziwnego, że ludzie nazywają ją dziką różą.

Wysokość krzewu może osiągnąć dwa metry. Na początku lata, kiedy na krzaku pojawiają się białe lub różowe kwiaty, nie sposób oderwać wzroku od dzikiej róży. Drobne brązowoczerwone owoce dojrzewają dopiero wczesną jesienią. Dzika róża na zdjęciu w okresie kwitnienia i dojrzewania owoców wygląda bardzo pięknie. Co więcej, w różnych okresach ma indywidualne piękno.

Istnieje ponad pięćdziesiąt rodzajów owoców dzikiej róży, ale wszystkie mają cenne właściwości lecznicze.

Dojrzałe owoce rośliny zawierają dużą ilość witamin, takich jak witamina C, witamina P, witaminy z grupy B, karoten i witamina E. Dlatego uważana jest za multiwitaminę. W mniejszych ilościach owoc dzikiej róży zawiera także inne dobroczynne substancje, dzięki czemu ma działanie ogólnowzmacniające, żółciopędne, antybakteryjne i przeciwzapalne.

Dlatego biodra róży stosuje się w leczeniu różnych chorób, a także w ich zapobieganiu.

Z dojrzałych lub suszonych owoców róży sporządza się wywar, napar, proszek, ekstrakt, syrop, które pomagają przy miażdżycy, anemii, kamicy wątrobowej, wyczerpaniu organizmu, krwawieniu z macicy, zmniejszonym wydzielaniu soku żołądkowego i innych chorobach.

Olejek z dzikiej róży skutecznie leczy rany skórne. Może być również stosowany przez matki karmiące w celu leczenia popękanych sutków.

Pomimo cennej wyjątkowości dzikiej róży nie można jej stosować przy nadciśnieniu, udarze, chorobie wrzodowej czy skłonnościach do zakrzepicy.