Wielkie zalety kalafiora

zalety kalafiora 2

Żyjemy w społeczeństwie informatycznym, gdzie w pogoni za nowymi osiągnięciami nie ma czasu zwracać uwagi na swoje zdrowie. W telewizji nieustannie pojawiają się reklamy o cudownym działaniu tabletek witaminowych. Człowiek otrzymuje informację, że zażywając je otrzyma wszystkie niezbędne mikroelementy i część jego problemów zdrowotnych zniknie w otchłani. Po prostu lepiej tak nie myśleć; prawdziwe idee zastępuje się oczywiście fałszywymi. Na magiczne tuby wydaje się dużo pieniędzy, ale rezultaty nie zawsze są widoczne. Nikt nie jest przeciwny tabletkom witaminowym, jednak nie można zapominać o produktach naturalnych. Są naprawdę magazynem przydatnych substancji. Jednym z nich jest kalafior.

Historia jest bardzo interesującą nauką, niezależnie od tego, czy dotyczy ludzkości, czy żywności. Kalafior pochodzi z Krety. Pierwsi jedli ją Rzymianie. Do Europy przybyła w XVI wieku, jednak klimat jej nie sprzyjał i nie zapuściła dobrych korzeni. Ale w XIX wieku francuski naukowiec opracował nasiona kalafiora odpowiednie dla warunków klimatycznych Europy. Od tego momentu stał się dostępny dla wszystkich ludzi.

Zaletą kalafiora jest to, że zawiera dużą ilość przydatnych mikroelementów. Są to wapń, żelazo, fosfor, magnez. Dzięki błonnikowi i rzadkim cukrom poprawia się funkcjonowanie układu trawiennego. Jest 1,5 razy bogatsza w białko w porównaniu do kapusty białej. Zawiera szereg kwasów: foliowy, jabłkowy, cytrynowy.

Kalafior zawiera witaminy B1 i B2.Jest niezwykle bogata w witaminę C. Dzienna norma zawiera się w 100 gramach świeżej kapusty i 200 gramach kapusty zasmażanej. Liście kapusty mają taką budowę, że są bardzo dobrze wchłaniane przez organizm.

Zaletą kalafiora jest to, że jest to produkt dietetyczny. Używa się go do przygotowywania żywności dla niemowląt. Zaleca się podawać jako pierwszy pokarm uzupełniający.

Uwagi

A my uwielbiamy kalafior na obiad - smażony z jajkiem, a do takiej kapusty nawet dodajemy kawałek kurczaka czy kotlet na parze - pysznie! Ale sami nigdy nie uprawialiśmy takiej kapusty.

Kalafior jest bardzo zdrowy. Podawałam je mojemu dziecku jako pokarm uzupełniający. Sama ugotowałam kalafiora. Dziecko zjadało to z przyjemnością. Ale nie chciał jeść kalafiora z puszki.